Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi acek z miasteczka Rzeszow. Mam przejechane 49670.15 kilometrów w tym 18.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.45 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 302178 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy acek.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 37.13km
  • Czas 01:55
  • VAVG 19.37km/h
  • VMAX 46.22km/h
  • Sprzęt GIANT REIGN 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

po miescie

Poniedziałek, 23 lipca 2012 · dodano: 23.07.2012 | Komentarze 0

w piatek na biala pojechalem do Rafala przyciac 2 rury sterowe i zrobienie dziwnego hampla w sobote odpoczynek bo deszcz padal w niedziele tylko na staromiescie a dzisiaj praca-staromiescie-giant




  • DST 57.30km
  • Czas 03:11
  • VAVG 18.00km/h
  • VMAX 46.80km/h
  • Sprzęt GIANT REIGN 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

praca

Piątek, 20 lipca 2012 · dodano: 20.07.2012 | Komentarze 0

caly tydzien dom-praca-staromiescie-dom




  • DST 244.84km
  • Czas 10:18
  • VAVG 23.77km/h
  • VMAX 63.89km/h
  • HRmax 185 ( 88%)
  • HRavg 156 ( 74%)
  • Kalorie 8888kcal
  • Sprzęt GIANT REIGN 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rzeszów-Solina-Rzeszów fullem xD

Sobota, 14 lipca 2012 · dodano: 14.07.2012 | Komentarze 4

jakoś nie mialem pomyslu i zgadalem sie na gg z Michalem odnosnie soboty niestety w piatek wieczorem zaczelo padac i padalo wiekszosc nocy wiec wysylam sms-a czy jedziemy i dostaje zwrotnego LECIM wiec wstalem ogarnolem sie po 4 i punkt 5 wyszedlem z domu i pojechalem obwodnica kolo reala i nowa czescia przez Boguchwale a w Zarzeczu czekal juz Michal i jedziemy chwilka przerwy pod kościołem w Połomi i jazda dalej w Domaradzu dopada nas lekki deszczyk i chwila zastanowienia co dalej a trzeba dodać ze cały czas jedziemy w mniejszej/większej mgle co mi osiada na okularach i niewiele widzę za Domaradzem Brzozow Sanok i odbijamy na Przemysl ( rada Bartka ) następnie Bykowce Załuż lądujemy w Lesku i jazda na Ustrzyki na rondzie się trochę pogubiliśmy a jedzie się nawet nawet Bubrka i jest Solina wbijamy z buta na zaporę bo ludzi tyle jak by coś za darmo dawali spotykamy 2 rowerzystów chwile z nimi gadamy i decydujemy ze pojedziemy na zaporę w Myczkowcach i tam chwile posiedzimy może będzie mniej osób wiec trzaskamy kilka fotek na zaporze i jazda no i prawie nikogo nie było siedzimy chwile na trawie a tu nagle psssss przednie kolo Michala wymiana dętki i ruszamy w drogę powrotna do Leska następnie Sanok a na stacji w Brzozowie Michal jedzie szybciej do domu nie chciałem go spowalniać bo odczułem zrobione kilometry od tego czasu robię sobie jeszcze z 4 postoje tak po 20 min i znowu padł gps w Babicy odbijam i jadę dołem stoku narciarskiego potem Lubenia i na żwirownię nawrot pod most na zaporze i 3maja na baranowke
podsumowując
wyjazd udany w 100 %
zapora zaliczona
200 km pyklo
czy można chcieć cos wiecej :)



RESZTA




  • DST 19.56km
  • Czas 01:06
  • VAVG 17.78km/h
  • VMAX 44.66km/h
  • Sprzęt GIANT REIGN 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

praca

Piątek, 13 lipca 2012 · dodano: 13.07.2012 | Komentarze 0

do pracy czwartek i piatek potem na staromiescie i do domu




  • DST 38.09km
  • Czas 02:03
  • VAVG 18.58km/h
  • VMAX 45.24km/h
  • Sprzęt GIANT REIGN 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

po rzeszowie 3 dni

Środa, 11 lipca 2012 · dodano: 11.07.2012 | Komentarze 0

dom -praca-staromiescie
dom-praca-staromiescie-1000lecia-dom
dom-praca-giant-staromiescie-dom i sie mi jakos nie chce wiecej ruszac




  • DST 68.05km
  • Czas 03:14
  • VAVG 21.05km/h
  • VMAX 55.92km/h
  • Temperatura 30.7°C
  • HRmax 181 ( 86%)
  • HRavg 144 ( 68%)
  • Kalorie 2469kcal
  • Sprzęt GIANT REIGN 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

sołonka

Niedziela, 8 lipca 2012 · dodano: 08.07.2012 | Komentarze 0

pojechałem przez Lubenie do Sołonki podjazdem asfaltowym potem trochę szutrów chwilkę przy źródełku i jazda w dol na przylasek podjazd za sklepem i źle skręciłem nie jak na kamieniołom tylko zjechałem na dol i podjazd kolo kościoła na przylasek zjazd szutrem i przez żwirownię na staromiescie




  • DST 113.85km
  • Czas 05:32
  • VAVG 20.58km/h
  • VMAX 55.15km/h
  • Temperatura 37.0°C
  • HRmax 187 ( 89%)
  • HRavg 145 ( 69%)
  • Kalorie 3893kcal
  • Sprzęt GIANT REIGN 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

tunel waskotorowki

Sobota, 7 lipca 2012 · dodano: 07.07.2012 | Komentarze 0

rano pod scena pojawił sie Michał i Seweryn plan prosty tunel kolejki wąskotorowej najpierw jedziemy czarnym szlakiem na Magdalenke chwila odpoczynku pod kościołem i jazda dalej kilka podjazdów zjazdów trasa tak jak na Boska Doline i widzimy tabliczkę Dynów 13 i już trzymamy się asfaltu zjazd serpentynka i o to jesteśmy pod tunelem przechodzimy na druga stronę kilka zdjęć i jazda dalej torami w stronę Kanczugi dopadamy przecinającą tory drogę i nią jedziemy w stronę Jawornika Polskiego tam chwile odpoczynku pod sklepem uzupełnienie płynów i pada plan Kańczuga a później się zobaczy a gorąc dzisiaj był niemiłosierny 35 i więcej od asfaltu od postoju w sklepie udało nam się ujechać może 100m i bummm u Michala na szczęście to tylko bidon się otworzył bo gazowanego napoju nie toleruje jedziemy dalej Widaczow Hudle Kanczudzkie następnie Manasterz wpadamy do Kanczugii jedziemy w stronę Lancuta po drodze odbijamy na Albigowa i za chwile jesteśmy już w Rzeszowie jedziemy jeszcze do Millenium na chwile i most zamkowy i tu się każdy udaje w swoja stronę Michał odbija na zaporę a ja z Sewerynem przez 3maja i ja na staromiescie a Seweryn na baranowke wyjazd udany w 100% tylko ta temperatura masakryczna i od tunelu padł gps zapisujący ślad :/






  • DST 61.05km
  • Czas 03:03
  • VAVG 20.02km/h
  • VMAX 55.54km/h
  • HRmax 200 ( 95%)
  • HRavg 148 ( 70%)
  • Kalorie 1864kcal
  • Sprzęt GIANT REIGN 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

byle przed burza

Środa, 4 lipca 2012 · dodano: 04.07.2012 | Komentarze 0

do gianta po klocki na staromiescie i jeszcze raz do gianta i do domu następnie na staromiescie i na małą traske z Rafalem się ustawiłem ale rezygnuje bo za gorąco wiec pojechałem sam na Magdalenke podjazd szutrowy oj było gorąco i na jakiejś dziwnej nawierzchni goniło mnie stado much ale jak zjechałem na szuter to one znikły dalej pod kościołem jadę polna droga i zjeżdżam czarnym szlakiem w lesie jakoś mało mi bylo wiec pojechałem jeszcze na przekaźnik a tam nadciągają ciemne chmury i czuć było ochłodzenie zjazd serpentynka i na chwile do Wlochatego i na baranowke jak wchodziłem do klatki to zaczynało grzmieć ale jakoś burza przeszła bokiem i tylko lekko pokropiło




  • DST 74.51km
  • Czas 03:15
  • VAVG 22.93km/h
  • VMAX 49.52km/h
  • Temperatura 39.2°C
  • HRmax 182 ( 87%)
  • HRavg 159 ( 76%)
  • Kalorie 2896kcal
  • Sprzęt GIANT REIGN 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

cieplo

Niedziela, 1 lipca 2012 · dodano: 01.07.2012 | Komentarze 0

wstałem po 10 i miałem jechać na krzyż milenijny do Ropczyc ale się mi trochę pozmieniało i odbiłem w prawo z głównej jechało się extra ścieżką w lesie chłodzik ale jakoś poplątałem drogiw Bratkowicach i wyjechałem niedaleko Kolbuszowej powrót bym masakryczny wypiłem chyba z 3l wody a od Głogowa to już spacer kask i koszulkę schowałem do plecaka wogole nie dało się jechać 20 km/h max za gorąco a fotka z temperatura zrobiona pod nowym światem w cieniu





  • DST 96.98km
  • Czas 04:31
  • VAVG 21.47km/h
  • VMAX 51.07km/h
  • Temperatura 35.0°C
  • HRmax 192 ( 91%)
  • HRavg 150 ( 71%)
  • Kalorie 3740kcal
  • Sprzęt GIANT REIGN 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

wilcza wola

Sobota, 30 czerwca 2012 · dodano: 30.06.2012 | Komentarze 0

rano pod wielka pojawiła się Magda i Rafal a miało być z 15 osób no nic czekamy z 5 min i jedziemy na rynek może się tam zbierają tez nikogo nie ma wiec jedziemy tylko w 3 na Wilcza Wole jedzie się extra 25-30 km/h cały czas asfaltem kolo Boru jak się na strzelnice skręca robi sobie postój jakaś grupka rowerzystów jak się za chwile okazało to jest własnie te 15 osób wiec dalej jedziemy z nimi pod biedronkę w Glogowie potem lajcikiem w stronę wody ale za chwile redukcja i dalej jedziemy w trójkę z goniącym nas Rafalem a fajnie się jechało 30+ nad woda lokalizujemy się pod drzewkami i zaraz przyjeżdża Miciu chwile siedzimy i jedziemy w dwójkę po lemoniadę do sklepu jak się okazało delikatesy 2500m wracamy z napojami i jest już Kona za chwile pojawił się tez Wlochaty czyli wszyscy co mieli być siedzimy dość długo nad woda i powrót jedzie mi się extra 35-40 w Głogowie lodzik i na baranowke

RESZTA