Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi acek z miasteczka Rzeszow. Mam przejechane 49670.15 kilometrów w tym 18.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.45 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 302178 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy acek.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 126.46km
  • Czas 07:02
  • VAVG 17.98km/h
  • VMAX 50.29km/h
  • HRmax 185 ( 88%)
  • HRavg 155 ( 74%)
  • Kalorie 3952kcal
  • Podjazdy 1140m
  • Sprzęt GIANT REIGN 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

szybowiec i gonisko

Sobota, 6 października 2012 · dodano: 07.10.2012 | Komentarze 0

rano pod tesco jeszcze nikogo nie ma ale zaraz pojawia sie MICIU PROZAK WLOCHATY pakujemy rowery do auta i rozkładamy mapę gdzie auto zostawimy pada na Lesko wiec jazda droga szybko poleciała pod tesco robimy zakupy zostawiamy auto i zaczynają się u mnie kłopoty nie mogę zakręcić tylnego zacisku ale na szczęście obok jest sklep z narzędziami zakładam kolo i Miciu mówi ze moja linka od tylnej przerzutki jest mocno okrojona tzn zostało może z 4 niteczki no nic jedziemy podjazd na Bezmiechowa jakby łagodniejszy chwila odpoczynku uzupełnienie płynów i jazda dalej na Slonne 666 a tam błoto dość konkretne potem żółtym szlakiem gdzie cześć trasy trzeba z buta potem mała przerwa na polance zjazd i juz tylko asfalt i coś co było 100 lat temu imitacja asfaltu przerwa pod sklepem gdzie Bartek naprawia tylnego hampla bo piszczy niemiłosiernie jazda na Brzegi dolne padł pomysł na Laworte ale ja już dość zmęczony odpuszczam i jadę na Ustrzyki a reszta szlakiem ale jak się okazało szlak zarośnięty i wracają ta sama droga co ja docieramy do Leska pakujemy rowery i jazdo do domu pod wsk wypakowujemy sprzęt i obwodnica kolo reala jadę z Piotrkiem w domu jakaś kolacja przepakowanie plecaka i jazda pod zaporę gdzie miała się zebrać ekipa na ognisko kończące sezon jest już 14 osób wpadam w ostatniej chwili i jazda na grochowiczna poszło nawet szybko palimy ognisko kiełbasy i napoje po 22 się zbieramy i wracamy ta sama droga kolo oczyszczalni ps ps pssssss wymiana dętki u Bartka i jazda dalej wislokiem 3maja i już w domu







rerszta




  • DST 9.58km
  • Czas 00:34
  • VAVG 16.91km/h
  • VMAX 44.47km/h
  • Sprzęt GIANT REIGN 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

praca

Piątek, 5 października 2012 · dodano: 05.10.2012 | Komentarze 0

do pracy




  • DST 65.87km
  • Czas 03:16
  • VAVG 20.16km/h
  • VMAX 42.53km/h
  • HRmax 173 ( 82%)
  • HRavg 134 ( 64%)
  • Kalorie 1427kcal
  • Podjazdy 284m
  • Sprzęt GIANT REIGN 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

szosowo

Czwartek, 4 października 2012 · dodano: 04.10.2012 | Komentarze 0

rano do pracy potem na baranowke i na jakąś trasę niestety tylko asfalt bo opony szosowe wiec jadę kolo młyna na krakowskiej nosowka/bzianka zobaczyłem ze wszystko się w ta oponę wbija wiec wracam do Rzeszowa wislokiem zwrotka na zaporze jeszcze na chwile na biala do Rafala a potem 3 majado gianta po detki i zmiana na opony terenowe




  • DST 58.09km
  • Czas 03:15
  • VAVG 17.87km/h
  • VMAX 51.85km/h
  • HRmax 174 ( 83%)
  • HRavg 133 ( 63%)
  • Kalorie 1792kcal
  • Podjazdy 452m
  • Sprzęt GIANT REIGN 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

deszczowo

Wtorek, 2 października 2012 · dodano: 02.10.2012 | Komentarze 0

rano do pracy zwalniam się 2 godz wcześniej i jadę na staromiescie w lekkim deszczu potem na baranowke po mokrym biorę kask i jadę kolo reala później pod górkę i wypadam za Nosowka i wpadłem na pomysł jak pojechać dalej jadę czerwonym szlakiem pod krzyż nie miałem ochoty na kręcenie asfaltem jak zawsze wiec odbijam w jakaś ścieżkę która się kończy wiec trochę po orce trzeba dymać pod krzyżem jazda do góry asfaltem i trasa zawodów a tam błota od zajeb*** następnie Boguchwala wislok i pojechałem na myjkę i na chwile jeszcze na 1000 lecia






  • DST 23.70km
  • Czas 01:24
  • VAVG 16.93km/h
  • VMAX 40.78km/h
  • Sprzęt GIANT REIGN 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

po miescie

Poniedziałek, 1 października 2012 · dodano: 01.10.2012 | Komentarze 2

2 x dom staromiescie i w poniedziałek do pracy-staromiescie-dom średnia nędzna bo jadę z kartonami pod mapę podpatrzyłem u Micia i nawet spoko na ścianie wyszło tylko nie mam tak dokładnych map ale tez fajnie oczywiście jeszcze wszystkiego nie zaznaczyłem




  • DST 31.76km
  • Czas 02:06
  • VAVG 15.12km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Sprzęt GIANT REIGN 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

praca i masa

Piątek, 28 września 2012 · dodano: 01.10.2012 | Komentarze 0

rano do pracy na staromiescie i na masę krytyczna dzień bez historii jak wiele innych




  • DST 68.00km
  • Czas 03:04
  • VAVG 22.17km/h
  • VMAX 45.44km/h
  • HRmax 158 ( 75%)
  • HRavg 131 ( 62%)
  • Kalorie 1376kcal
  • Podjazdy 196m
  • Sprzęt GIANT REIGN 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

praca i bez celu

Czwartek, 27 września 2012 · dodano: 27.09.2012 | Komentarze 0

środa /czwartek do pracy potem na staromiescie i dzisiaj pojechałem bez celu sie pokręcić uderzyłem na Milocin potem wpadł mi pomysł z borem a tam niespodzianka ubita droga tak wyjechałem za Jasionka kładką dostaje sie do Trezbowniska kolo zk i wbijam na obwodnice potem jadę na zalesie /biala sciezka kolo żwirowni i na 3 maja i do domu




  • DST 57.02km
  • Czas 02:44
  • VAVG 20.86km/h
  • VMAX 56.31km/h
  • HRmax 170 ( 81%)
  • HRavg 139 ( 66%)
  • Kalorie 1606kcal
  • Podjazdy 409m
  • Sprzęt GIANT REIGN 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

rewelacja

Wtorek, 25 września 2012 · dodano: 25.09.2012 | Komentarze 0

rano do pracy następnie na staromiescie i do domu po kask i po 17 wyjechałem trasa na Nosówkę asfaltem potem plan był taki ze zaatakuje podjazd taki jaki był na zawodach mtb i plan zrealizowany w 100 % jechało mi się dzisiaj rewelacyjnie potem zjazd pod stadion w Mogielnicy i Boguchwala nad wislok i tradycyjnie spotykam tam Oziego 3-majai kolo poczty znajome tyrkotanie piasty a ze nie bylo to moje wiec pojawił się Miciu chwile gadamy i jade do domu




  • DST 11.61km
  • Czas 00:43
  • VAVG 16.20km/h
  • VMAX 40.39km/h
  • Sprzęt GIANT REIGN 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

praca

Poniedziałek, 24 września 2012 · dodano: 25.09.2012 | Komentarze 0

do pracy na staromiescie na chwile do gianta i do domu




  • DST 91.28km
  • Czas 04:52
  • VAVG 18.76km/h
  • VMAX 61.94km/h
  • HRmax 188 ( 89%)
  • HRavg 159 ( 76%)
  • Kalorie 4322kcal
  • Podjazdy 1094m
  • Sprzęt GIANT REIGN 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

pobłądziłem i zgubiłem oddech

Niedziela, 23 września 2012 · dodano: 23.09.2012 | Komentarze 0

wypad mial byc na rezerwat wilcze o 11 wiec jade wpadam pod tunel i niema nikogo ale zaraz pojawia sie Miciu Wilczek Maslo z Magda na szosie a gdzie jest Seba jest i Seba wiec jazda jedziemy na Boguchwale kladke podjazd na Solonke i tu sie zaczynaja u mnie problemy zgubilem gdzies oddech wiec mowie reszcie ze ja nie chce sie zakatowac i pojade na lajcie oni zjezdzaja pod zrodelko a ja jade dalej sam i jak sie mozna bylo spodziewac pogubilem trase nigdy jeszcze tedy nie jechalem no i zjechalem do Gwoznicy porobowalem wrocic ale zjechalem znowu do znajomego asfaltu wiec odpuszczam wilcze i jade na Dynow i odbijam na Kakolowke przed Blazowa dzwonie do Micia okazuje sie ze sa za mna wiec mowie ze sie bede wolno toczyl to mnie dojda ale udało im sie to dopiero kolo Kielnarowej dalej zjezdzamy do Tyczyna i parkiem a nastepnie asfaltem do Rzeszowa po drodze wyprzedza nas 2 bikerow wiec stajem na pedalach jest 38 a gdzie jest Seba za wolno sie pozbieral i znowu umieram chlopaki odjezdzaja ale czekaja na poczatku sciezki zwrotka na zaporze i spotykamy Oziego i dalej juz standardowo 3 maja i do domu traska spoko ale musze sie dowiedziec co z tym oddechem bo z 3 razy go zgubilem ;/