Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi acek z miasteczka Rzeszow. Mam przejechane 49670.15 kilometrów w tym 18.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.45 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 302178 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy acek.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 117.26km
  • Czas 07:00
  • VAVG 16.75km/h
  • VMAX 57.68km/h
  • Podjazdy 1819m
  • Sprzęt GIANT REIGN 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

orientacja z Łukaszem

Sobota, 17 września 2011 · dodano: 17.09.2011 | Komentarze 1

jak w tytule byly zawody w Świebodnej wiec ustaliłem z Łukaszem (Tobolem) ze startujemy niestety on nie jechał z Rzeszowa wiec pobudka o 5.00 pakowanie i lekko po 6 już kręciłem a było niemiłosierne zimno rano może było z 8 stopni ale nogawki i buff grzały wiec lecę Kraczkowa potem Albigowa Markowa Kanczuga jak już była godzina 8.00 dzwonie po Tobola żeby podjechał bo nie wiem ile jeszcze a nie chce się zakatować jak się okazało w aucie siedziałem może z 5 min a na liczniku było 48 i średnia 23 wiec jechało się rewelacyjnie wpadamy do Świebodnej rejestracja i aklimatyzacja o 10.08 start na początku noga podaje i jedziemy jakoś czytanie z mapy nam idzie wiec szybko meldujemy się na punkcie dziurkacz i jazda i zamiast śmigać szutrami i dołożyć trochę kręcimy /idziemy przez las potem już trzymamy się lepszych dróg drugi punk to skansen wpadamy dziurkujemy i zostajemy zaproszeni żeby tu kiedyś wpaść a powiem ze naprawdę warto potem już większości asfaltem Dubiecko i kolejne dziurki wpadają a było 14 punktów i na podjeździe na Babice dostaje tradycyjnie skurcze wiec musimy lekko zwolnic potem już lasem i zdobywamy następne dziury potem już tradycyjnie znika nam szlak i szukamy go chwile chodząc po lesie przed Pruchnikiem rezygnujemy z 2 punktów żeby szybciej ukończyć bo nogi odmawiały już wszystkiego wpadamy na rynek do skansenu dziura i dostajemy po pamiątkowej monecie potem jeszcze podjazd asfaltem gdzie odpoczywam z 15 min bo już nawet nie mogę zginać nóg i jazda dalej ogólnie to jesteśmy zadowoleni z dystansu i rezultatu jaki udało nam się osiągnąć 12 punktów i czas ok 6 godzin jazdy ale obraliśmy zła taktykę bo więcej punktów to więcej czasu a trzeba było 8 punktów i spokojnie czas byłby lepszy ale to następnym razem poprawimy

z ciekawości napisze tylko ze jak Tobol po mnie wpadł to podjeżdża młoda dziewczyna i się pyta czy nie widzieliśmy małego pieska bo jak jechała autem to jej wypadł przez szybę i pod koniec trafiamy wesele i robimy bramę i po oddaniu szklanych opakowań sztuk 2 jada dalej xD
oby więcej takich imprez :)





Komentarze
acek
| 18:21 sobota, 17 września 2011 | linkuj wracam samochodem z Tobolem i chyba nie bylo zle jak na debiut xD
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa mawid
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]